Gdyby ktoś zapytał o początki naszego miasta, bez trudu każdy wskaże gdzie rozwijała się Stara Warszawa. O ile istotnie Stare Miasto dało początek miastu stricte, to nie jest ono jednak najstarszym miejscem osadnictwa w obrębie aktualnych granic stolicy. Podążając śladem najdawniejszych osadników, trafić powinniśmy na Bródno :)
Dziś kojarzone głównie z blokowiskami i Cmentarzem Bródnowskim, swoją historię rozpoczęło już w IX / X wieku. Wtedy to na terenie Lasu Bródnowskiego powstał warowny gród. Nazwa, dziś kojarząca się niezbyt estetycznie, pochodzenie ma na szczęście dalekie od skojarzeń - przez tereny Bródna przepływała bowiem rzeka Brodnia. Obecnie częścią jej dawnej doliny płynie Kanał Bródnowski.
Był więc gród, później królewska wieś. W wieku XIX powstał folwark, należący do Szpitala św. Ducha. Ziemie tegoż folwarku wykorzystane zostały w czasach PRL-u do utworzenia Państwowego Gospodarstwa Rolnego czyli tzw. PGR - konkretnie PGR "Bródno". Dominowała w nim hodowla zwierząt, ale wytwarzano tu także przetwory owocowe.
Po upadku PGR-ów stała się tutaj rzecz dość wyjątkowa. Część terenu przejęła bowiem prywatna spółka... zachowując w nazwie "PGR Bródno", logotyp PGR-u a nawet w dużej części profil wykorzystania terenu. Mimo bezpośredniego sąsiedztwa blokowisk, nadal więc spotkamy tutaj i zwierzęta i uprawy :) Brzmi niewiarygodnie, więc tym bardziej warto przyjrzeć się tematowi bliżej - najlepiej oczywiście wybierając się na spacer bezpośrednio pod adres ul. św. Wincentego 92. Co tu dziś spotkamy?
Przede wszystkim działa tutaj Warszawskie Centrum Edukacji Przyrodniczej i Rekreacji "Folwark Bródno". Dobrze widoczne od strony ulicy dzięki charakterystycznemu budynkowi z dużym szyldem.
Na terenie Folwarku trafimy głównie na mini-zoo. Dużą sympatię zyskały już tutejsze kozy, ale w klatkach zobaczymy także ciekawe gatunki ptaków. Opisy na tabliczkach pozwalają zapoznać się dokładniej ze zwierzętami, jak w prawdziwym ZOO :)
Nieco w głębi znajduje się stylowy dworek dyrekcji. W jego otoczeniu napotkamy ekspozycję maszyn rolniczych.
Za dworkiem solidna porcja edukacji - zobaczyć możemy jak wyglądają różne rośliny uprawne, w dużej części zioła / przyprawy. Z ciekawszych gatunków odnaleźć można np. tytoń.
Z "polem" uprawnym sąsiadują szklarnie oraz duże miejsce na ognisko. Organizowane są tutaj rozmaite wydarzenia, w tym miesiącu doskonałą okazją do odwiedzin było Święto Dyni.
Poza samym Folwarkiem, działają tu również inne placówki, wszystkie w jakiś sposób powiązane z przyrodą. Wielbiciele koni skorzystać mogą z ośrodka jeździeckiego, jest także fundacja "Hej Koniku" oferująca hipoterapię. Na tyłach rozległego terenu działa Zielone Przedszkole, chwalące się działalnością zbliżoną do przedszkoli skandynawskich - zapewnia dzieciom dużo zajęć na świeżym powietrzu, dużo swobody i nauki samodzielności.
Folwark Bródno z czystym sumieniem polecić można jako cel spędzenia weekendowego popołudnia na świeżym powietrzu. Niestety jednak teren dostępny jest dla zwiedzających okresowo. Warto śledzić aktualne informacje na stronie internetowej - http://pgrbrodno.pl/folwark/. Na szczęście dość często w roku organizowane są imprezy ogólnodostępne, wśród nich wspomniane już Święto Dyni, a w lecie w jeden dzień tygodnia folwark otwarty jest w ściśle określonych godzinach. Jeśli nie zdążycie przed zimą - jest duża szansa, że w okolicach Wielkanocy folwark powtórzy tegoroczne powitanie wiosny i warsztaty świąteczne :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz