środa, 2 października 2013

Elektrownia Powiśle

Powiśle. W szerszym i najpowszechniej używanym znaczeniu to cały śródmiejski teren "podskarpowy" - mniej więcej od Mostu Śląsko-Dąbrowskiego do Mostu Łazienkowskiego. W istocie dzieli się na 3 historycznie ważne części: Mariensztat, Powiśle (tzw. Właściwe) oraz Solec.

Niegdyś były to obszary często zalewane przez Wisłę (po-Wiśle) oraz spływające ze skarpy liczne potoki. W związku z tym osadnictwo na Powiślu rozwinęło się dość późno (XVIII wiek). 
Jednakże już w wieku XIX Powiśle stało się bardzo ważnym przemysłowym "centrum" Warszawy. Dotychczas przeszkadzająca Wisła ułatwiała bowiem rozwój fabryk ze względu na możliwość wodnego transportu towarów (sieć kolejowa nie była jeszcze wtedy dostatecznie rozwinięta). 

Po przemysłowej świetności Powiśla (gazownia, zakłady metalurgiczne, fabryka fortepianów) nie pozostało prawie nic. Chociaż...

  

Oto spacerując między Wybrzeżem Kościuszkowskim, Lipową, Dobrą i Zajęczą napotykamy pozostałości dawnej Elektrowni Powiśle. Produkowała prąd (z niewielkimi przerwami) przez blisko 100 lat (1904-2001) ! Co ciekawe wybudowana została na początku XX wieku przez francuską firmę.  Było jej "więcej", dziś niestety pozostało tylko 5 budynków, wszystkie natomiast objęte są na szczęście ochroną konserwatora zabytków. 


Szczęśliwie od pewnego czasu panuje w Polsce moda na nadawanie nowego życia zabytkom przemysłowym poprzez ich adaptację np. na centra handlowe. Umiejętne wykorzystanie istniejącej zabudowy pofabrycznej, jakże przecież cennej choć często (do tej pory) zaniedbywanej i niezauważanej, wraz z jej renowacją i rozsądnym doborem nowych, nowoczesnych elementów pozwala uzyskać naprawdę zaskakujące efekty. Zobaczyć je możemy np. w poznańskim Starym Browarze, który otrzymał z resztą w amerykańskim Phoenix nagrodę dla najlepszego centrum handlowego średniej wielkości na świecie ! Warta polecenia jest także łódzka Manufaktura, czy - daleko szukać - Stara Przędzalnia w Żyrardowie (swoją drogą cały Żyrardów, oddalony przecież raptem 50 km od Warszawy, z pofabryczno-robotniczą zabudową jest jednym wielkim, ale też pięknym zabytkiem - obecnie jedyny w Europie, zachowany w całości, zespół urbanistyczny miasta przemysłowego - w 2012 roku uznany za Pomnik historii !).

We wrześniowym numerze "Stolicy" przeczytać możemy iż Elektrownia Powiśle (dawniej zwana Elektrownią Miejską lub po prostu Elektrownią Warszawską) jest już w rękach inwestora, który zamierza zamienić ją w centrum pod nazwą "Skwer Kopernika" (nazwa akurat średnio trafna...), zobowiązując się do zachowania jak najwięcej z istniejącej zabudowy wraz z wyeksponowaniem zabytkowych detali. Oby ! :)

Swoją drogą zamykając na dziś temat Powiśla wspomnę jeszcze, że jutro (tj. w czwartek 3 października) ukaże się w Gazecie Wyborczej dodatek w postaci spacerownika po tejże części miasta. I - wierzcie mi, z wielkim trudem to piszę ;P - naprawdę POLECAM z tegoż powodu zaopatrzeć się jutro w tęże gazetę. Sam się zastanawiam jak tego dokonam, bo w kiosku słowo "Wyborcza" tym bardziej nie przejdzie mi przez gardło. No ale trzeba spróbować, dla Powiśla - warto :) A dodatkowy papier w domu zawsze na coś się przyda...





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz